--- czwarty
miesiąc ---
To właśnie
na dzisiejszej wizycie miałam dowiedzieć się czy to chłopiec czy dziewczynka,
szczerze było mi to obojętne i tak nie będę go lub jej wychowywać. No niestety
dopiero za miesiąc się dowiem …
--- piąty
miesiąc ---
Brzuch robi
mi się co raz bardziej okrąglejszy :// I przybieram na wadze :,,,(
Tak więc już
wiem … Andrzej będzie miał syna, jak mu dam na imię to się jeszcze zobaczy nie
chcę się za bardzo przywiązywać. Do tego chłopca.
--- miesiąc
szósty ---
Jeszcze
tylko trzy miesiące …. Ratunku jestem co raz grubsza …
--- miesiąc
siódmy ---
Jeszcze dwa
miesiące i po brzuch. Na uczelni powiedziała że nie będzie mnie trzy miesiące.
Tak postanowiłam oddam mu chłopca jak będzie miał równo dwa miesiące czyli …
24 marca. Odczuwam kopanie małego.
--- miesiąc
ósmy ---
Jeszcze
tylko miesiąc nie macie pojęcia jak się cieszę. Mówią ze ciężko oddać swoje
dziecko, podobno podczas ciąży wytwarza się jakaś więź miedzy matką a
dzieckiem. To nie prawda. Zagrożenie aby kto kol wiek dowiedział się o dziecku
jest znikome moja przyjaciółka się przeprowadziła teraz studiuje w Gdańsku.
--- miesiąc
dziewiąty ---
Dziś
wylatuję do Polski, lekarz nie miał nic przeciwko abym leciała do mojej, naszej
ojczyzny. Marta odebrała nas z lotniska, ucieszyła się na mój widok, wszystko
jej opowiedziałam, to znaczy że to będzie chłopiec, planowo powinien urodzić
się 24 pierwszego miesiąca tego roku. Pytała jak mu dam na imię postanowiłam że
będzie miał na imię Mikołaj. Dni mijały było co raz bliżej wyznaczonego terminu
a ja nie czułam nic żadnych skurczy.
Nadszedł 24 stycznia dzień w którym na świat miał przyjść syn Andrzeja, piłam
sobie spokojnie poranną kawę bez kofeinową, kiedy poczułam mocne kopnięcie,
poczułam że to już czas zobaczyłam podłoga była mokra i krzyczałam
- Marta !!
Zaczęło się ! Musimy do szpitala ! – przyjaciółka szybko wzięła mnie pod ramię,
zabrała ze sobą torbę i wsadziła do samochodu. Po piętnastu minutach byłyśmy w
szpitalu, przyjęli mnie na oddział położniczy i stwierdzili że ni ma co czekać
,,od razu ja na salę”. Jedyne co pamiętam to ogromny ból, i płacz dziecka,
lekarz się do mnie zwrócił podając mi synka
- Gratuluję
! To duży i zdrowy chłopiec – uśmiechnął się do mnie, wzięłam chłopca od niego
po czym powiedziałam
- Cześć
maluszku, witam na świecie – pielęgniarka zabrała mi synka a lekarz zapytał
-Jak będzie
miał na imię ?
-Mikołaj –
powiedziałem
- Po tacie,
dziadku czy pradziadku ?
- Nie, nie …
tak po prostu mi się spodobało
- Tatuś
pewnie dumny że to synek ??
- Ojciec
dziecka nic o nim nie wie … ale się dowie … - lekarz
nie kontynuował rozmowy. Przenieśli mnie na oddział, na samym początku zgłosiłam pielęgniarką że od narodzin mały będzie karmiony butelką. Dziś leżę z Mikołajem
już drugi dzień w szpitalu, jutro stąd wychodzimy. Przed wyjściem do ze
szpitala muszę uzupełnić jakieś papierki
Imię i
nazwisko dziecka : Mikołaj Franciszek Wrona
Data
urodzenia : 24.01.2015
Nr PESEL 15012427128
Imię i
nazwisko matki : Karolina Kowal
Imię i
nazwisko ojca : Andrzej Wrona
Adres
zameldowania : ???
Oddałam
pielęgniarce dokumenty co miałam zrobić ? Jaki adres podać ? Podałam adres gdzie dotąd mieszkałam, czyli Rzeszów Wzięłam małego na
ręce i szeptałam
- To nie tak
że cię nie kocham, po prostu chciałabym spełniać marzenia a Andrzejowi wszyscy
pomogą ja mam tylko Martę obiecuję że się jeszcze kiedyś zobaczymy.
Wtedy do
Sali wpadła moja przyjaciółka
- Twój
ojciec jest w szpitalu ….
******
Witam was ! Jak się podoba ? Mam taką nadzieje ;)
Jak myślicie co się stanie ? Czy ojciec przyłapie Karoline w szpitalu ? Na dodatek z dzieckiem ??
Piszcie w komentarzach :*
Jestem dumna z naszych siatkarzy idą jak burza do RIO !!! Trzymajmy kciuki za naszych !!
BARDZO WAS PROSZĘ KOMENTUJCIE BO TO BARDZO MOTYWUJE
Dziękuję wszystkim którzy komentowali wcześniejsze rozdziały :)
Czy wam w ogóle podoba się to opowiadanie ?
Genialne <3
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńCiekawy :)
OdpowiedzUsuńSuper😁
OdpowiedzUsuńSuper, z niecierpliwością czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńCudowny :*
OdpowiedzUsuńJest extra oby takich więcej mam nadzieje że następny pojawi się już niedługo bo świetnie piszesz :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńFajne, tylko kiedy kolejny?! :'(
OdpowiedzUsuń