niedziela, 6 września 2015

Rozdział 2



--- Karol --- 

Niby małymi kroczkami ale coś zaczynało się zmieniać w moim przyjacielu, odnosiłem wrażenie że na gorsze, zaczęło się od zwykłego wypadu na piwo
- Patrz Karol – machnął głową w kierunku baru przy którym siedziała długo noga blondynka
- No widzę. – oznajmiłem Andrzejowi- I Co ?
- Ładna – poruszył znacząco brwiami po czym mój towarzysz mnie opuścił, bajerował tą panienkę, jak zobaczyłem że dziewczyna zbiera się do wyjścia, pomyślałem – nareszcie może mój przyjaciel nareszcie napiję się ze mną piwa- ale chyba się przeliczyłem.
- Karol, wychodzę – wskazał na „Barbie” czekającą przy drzwiach
- Idź, porozmawiamy jutro -  warknąłem 

*** 

Następnego dnia, spotyka Andrzeja na treningu w szatni nie było nikogo czekałem na przyjaciela, spóźnił się na poranny trening już 10 min. Wpadł do szatni
- Muszę ci coś powiedzieć – powiedział ściągając koszulkę
- No dawaj, zaskocz mnie
- Zmarnowałem tyle okazji, jakim ja byłem idiotą – ubierał koszulkę 
- To znaczy ?? – byłem taki ciekawy,  w jaki sposób „taka” dziewczyna mogła go oświecić
- Zawsze zachowywałem się jak jakiś świętoszek, po tej nocy z Karoliną zrozumiałem że dziewczyny tylko czekają żeby się ze mną przespać. – powiedział nie wiem kto to był ale chyba już nie mój przyjaciel, nie poznawałem go
- Ale … Jak to ?
- Tak to ! Będę się dobrze bawił i tyle
- I tyle ? – zapytałem
- Karol coś ci powiem przynudzasz, ty od siedmiu lat z jedną to nie znaczy że ja też tak muszę – powiedział zdecydowanym głosem
- Ale Andrzej ty ? Ty i takie dziewczyny na jeden raz ? To do ciebie nie pasuję – mówiłem zrezygnowany
- Odpuść ! Tamtego Andrzeja już nie ma i nigdy go już nie będzie ! – krzyknął i minął mnie w drzwiach
Nie poznawałem go, myślałem że jeśli się kogoś zna od urodzenia to wie się o nim wszystko, a jednak. Właśnie w tym momencie poznawałem ciemniejszą stronę Andrzeja.

--- Andrzej ---

Nie mam pojęcia o co chodzi Karolowi, po pierwsze to nie jego życie, po drugie jeśli chcę być całe życie z jedną kobieta to niech jest. Ta noc z Karoliną uświadomiła mi że to nic złego, dobrze się zabawić. Prawda jest taka że to chyba jest dopiero drugi raz kiedy tak pokłóciłem się z przyjacielem, a znamy się całe życie.  Tak toczył się następny miesiąc był już maj niedługo zgrupowanie, przez miesiąc nie pogodziłem się z Karolem i jak na razie nic tego nie zapowiadało. Ten ostatni miesiąc spędziłem tak jak chciałem, znaczy czas wolny między treningami. Z jednej strony nie było tak źle bez tego „zrzędy”, bawiłem się i to dobrze, a z drugiej bardzo mi go brakowało, jasne miałem wielu kolegów ale oni nigdy nie zastąpią mi jego … Tylko z nim mogę grać w Fife i śmiać się nawet wtedy kiedy przegram. Po prostu mi go brakowało.

--- Karol ---

Nie chcę się do tego nikomu przyznawać ale naprawdę brakuję mi Andrzeja, mojego przyjaciela. Co z tego jeśli to nie jest już ten Wrona co kiedyś teraz w stosunku do kobiet to cyniczny dupek. Nigdy nie przepadałem z mężczyznami którzy wyrywali dziewczyny, którym przez tą jedną noc robią nadzieję a kiedy słońce wstaje razem z nim rozczarowanie. W ciągu dalszy nie wierzyłem że mój przyjaciel, człowiek którego znam całe życie może być właśnie takim kimś. Nie byliśmy już tymi samymi ludźmi co miesiąc temu ja wydoroślałem, on zdziecinniał, ja stałem się bardziej rozważny, on roztropny. I co ? Jak życie może zmienić się w ciągu miesiąca ? Miesiąc, trzydzieści czasem trzydzieści jeden dni to taki krótki czas, czas w którym zmieniło się całe życie mojego ex przyjaciela  i bardzo duża część mojego. Ale co ja tak leże i się zastanawiam to Andrzej powinien zaprzątać sobie tym głowę nie ja.
---Karolina ---
Minął miesiąc od tej pamiętnej imprezy, żałowałam bardzo tej nocy spędzonej z jak mu tam było …. Andrzejem. Ojciec się nie dowiedział na szczęście bo  gdyby tak to … lepiej nie mówić, pewnie nie wyjechałabym na wymarzone studia. Już w lipcu wylatuję do Stanów Zjednoczonych, będę ta studiować architekturę. Miałam mdłości, źle się czułam, zwracałam wszystko co zjadłam, pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to …

--------------------------------------------------------

Hej ! Cześć !   Rozdział dodaje dziś ponieważ do końca tygodnia mogę nie mieć czasu ... szkoła. ALE ROZDZIAŁ DODAM JAK POD NIM BĘDZIE 10 KOMENTARZY :* 
Liczę na was !!
                                                                                                                  Volleyball player

14 komentarzy: